Dzień kobiet i niedziela to były piękne rodzinne dni. Byliśmy także na konferencji w kościele na temat powołania. Był to bardzo dobry czas. Dzieci też się nie nudziły, bo miały towarzystwo kolegów- Natana i Tymusia. W niedzielę Dawidek był na szkółce ze starszymi dziećmi i co z niej zapamiętał? Piłkarzyki:) No jest bezbłędny:)
Popołudnie na plaży to jest to czego nam brakowało... Piękne widoki, ciepłe promienie słońca, darmowe inhalacje- po prostu jesteśmy wdzięczni Bogu za to piękne miejsce w jakim możemy być.
Wow!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz