poniedziałek, 26 maja 2014

Dzień Mamy czyli moje święto:)

Mamą jestem już od 5 lat... Kto by pomyślał:) Ależ ten czas szybko leci... Dzieci rosną jak na drożdżach... Zbędne kilogramy wciąż mi towarzyszą... Ale co tam... To nie jest najważniejsze... Mam dwójkę  zdrowych synków, których bardzo kocham.
Zdarza się, że i usłyszę od Dawidka, że mnie bardzo lubi, kocha.
I to dodaje mi skrzydeł. Każdy uśmiech, postęp sprawia mi ogromną radość i wiem, że to dla nich- moich synów robię karierę- MAMY.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz