piątek, 6 czerwca 2014

Z balkonu

Jak to fajnie, gdy termometr wskazuje 22* i można posiedzieć i pisać z balkonu:)
Nasz balkon jest już przygotowany na nadchodzące lato... Więc przebywać na nim to czysta przyjemność. Johnuś zjadł po raz pierwszy obiadek na świeżym powietrzu.
A dziś byliśmy na Placu Wolności... Ale nie spotkaliśmy babci i dziadka:( Za to wody w fontannie nie zabrakło:)
Miły spacer z dziećmi i ładna pogoda to urok macierzyństwa na pełen etat.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz