piątek, 23 stycznia 2015

Rocznica... Wysłuchanej modlitwy


Nawet nie wiem kiedy ale już upłynął nam pierwszy rok od przyjazdu w "nowe, nieznane nam miejsce". Bóg wysłuchał modlitw i tak oto mieszkamy sobie w Świnoujściu.
Jest to piękny kawałek ziemi z bezpośrednim dostępem do morza... Więc jak się chce to można podziwiać wielką wodę, piaszczystą plaże, statki... Coś zupełnie innego, krajobraz odmienny od tego w którym wyrastałam...
Jestem wdzięczna Bogu, że nas tu przyprowadził i że nas dalej prowadzi. Jemu powierzam moje marzenia, pragnienia i plany. Wow, Bóg jest niesamowity!!!
O przyszłość nie muszę martwić się, gdyż z Bogiem ona bezpieczna jest. W Jego rękach pragnę być i przez życie z Nim iść.
Tego i Wam życzę moi drodzy czytelnicy- Bożych rozwiązań w każdej dziedzinie życia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz