Od niedawna zaczął się u nas czas zabawy w matematykę.
Naszym nauczycielem jest profesor Dawid, który zadaje nam zagadki matematyczne (dodawanie).
Odkąd zobaczył jak tata tłumaczy siostrze matematykę, to sam zaczął pisać cyfry i chętnie podszedł do zabawy w dodawanie.
Teraz co wieczór najczęściej z tatą, choć i z mamą siada i zadaje zadania. Czasami i nam uda się zapytać ile to jest 2+5 itp. Wkońcu małego profesora trzeba sprawdzać:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz