Codzienne stylizacje bywają odmienne od tej którą pokazałam poprzednio. Na co dzień do auta, gdy jadę odwieźć synka do szkoły wyglądam znacznie inaczej. Tu rządzi sportowy styl. Zresztą od zawsze lubiłam ubierać się wygodnie.. Tzn. jeansy, leginsy...
Ale i miałam w swojej szafie jakąś sukienkę czy spódnicę. Do tej pory tak jest... Na szczególne okazje:) Do ślubu mogłam pójść w wymarzonej sukni księżniczki. I coś z księżniczki jest we mnie:) ale rzadko się ujawnia... Rzadko mam pomalowane paznokcie, rzadko jestem umalowana w pełni- tzn. rzęsy, powieki, usta... Mój codzienny makijaż to podkład i pomadka ochronna do ust. Czasami tusz do rzęs, czy kredka do oczu...
Jestem zwyczajną kobietą, żoną, mamą... Ale dobrze mi z tym, choć nie powiem ...
lubię wyglądać ładnie i elegancko. Grunt, że mojemu mężowi się podobam nie tylko od święta:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz