Ostatnio na spacerze poprosiłam mojego starszego syna, aby zrobił mi zdjęcie. Przyroda tak pięknie budzi się do życia, że i mamie zachciało się choć jednego- dwóch zdjęć wiosną:) I tak oto podczas dwóch powrotów ze szkoły mam zdjęcia:) Mama widziana w obiektywie syna.
Nie powiem, nawet i mój młodszy synek chciał robić zdjęcia, ale czy aparat by to przetrwał to miałam lekkie obawy:)
Miłego, ciepłego, wiosennego dnia:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz