niedziela, 4 sierpnia 2013

Rodzinna niedziela

Dziś jest 31 stopni, a Dawidek na to "Czy będzie burza?"
Ach ta moja pogodynka burzowa:)
Właśnie zjedliśmy obiad i odpoczywamy, bo wiadomo jedzenie posiłku bywa bardzo męczące:-)
Przede mną jeszcze ugotowanie zupki małemu Johnemu- więc wracam z powrotem do kuchni i będę pichciła.

Odwiedziliśmy także naszych przyjaciół i jak zwykle spędziliśmy bardzo miło czas, rozmawiając i jedząc różne smakołyki. Dzieci bawiły się na zielonej trawce i uroczym tarasie. To była miło spędzona niedziela, dzięki Wam wszystkim.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz