Dziś zrobiliśmy kolejne przemeblowanie:) Już ta nasza kawalerka niejedno widziała... Zmiany w ustawieniach mebli, przywożenie, wywożenie nie jest nam obce. Dziś razem z moim kochanym mężem przenosiliśmy łóżka i szafki, żeby ograniczyć dostęp do książek w biblioteczce. Nasz mały Johny zmusił nas do zmiany w ustawieniu mebli. I tak oto zabraliśmy się do pracy i pokój inaczej wygląda. Dziś odebrałam także prezent z rossmana dla naszego roczniaka. Maskotka nie zrobiła na nim większego wrażenia, a kartami będziemy się bawić już jutro. Pora na wieczorną kaszkę, kanapeczki dla większych członków rodzinki i szykowanie do spania...
Ale to dopiero ok 21-22.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz