Wiem, że to może i nie odkrycie stulecia, ale po raz kolejny mój mąż pokazał mi, że mnie kocha i ceni. Dziś dostałam prezent na urodzinki ;-) Wybieraliśmy wspólnie i jest to nowy aparat. Dla fotomaniaka amatora to wspaniała wiadomość, bo będę mogła testować nowy sprzęcik. Dawidek nawet tak się wciągnął, że po powrocie do domu było- Mamo chcę porobić zdjęcia. Gdzie ten mój aparat! A on zwolennikiem fotek nie jest, więc byłam w szoku. Dawidek także pomagał nam wybierać aparat. No i padł wspólny wybór, w którym pomógł nam też sprzedawca.
To była super sobota spędzona z moimi mężczyznami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz