środa, 27 sierpnia 2014
Pracowity dzień
Dziś mamy środę- można by rzec, dzień jak co dzień... Lecz dzisiejszy dzień jest zdecydowanie bardziej pracowity. Termometr wskazuje 19*, więc musiałam tak piękną pogodę wykorzystać i wzięłam się za sprzątanie... Może nie generalne, ale większe niż zwykle. Odkurzanie, ścieranie podłogi, pranie, mycie dużych balkonowych okien, czyszczenie balkonu, gotowanie obiadu i... padam. Jeżdżę popołudniami autem- ćwiczę umiejętność parkowania. I gdy wracamy po zakupach do domu jest już 20. Pora zrobić kolację, mycie i spanie... Ach dni mijają mi jak szalone... Czas biegnie nieubłaganie...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz