Plac zabaw

Póki co największą atrakcją podczas wyjścia na dwór jest plac zabaw. Byliśmy już na motorku, braliśmy zabawki do piaskownicy czy piłkę. Dziś także chłopcy poszaleli na placu zabaw. Trochę z kolegą się pobawili i uśmiechnięci byli:)

 

Bracia

Więź pomiędzy braćmi...
Jest szczera, piękna, ale i ... waleczna...
Ach, Ci mężczyźni:)

Malowanie

Dawid to prawdziwy artysta. Z wielką chęcią ostatnio chce kolorować, rysować, nawet pisze cyferki i literki, tzn. bawi się w matematykę:)
Idzie mu coraz lepiej i jeśli miałabym mu wystawić ocenę to byłaby to mocna 5.
Poprawił się w swoich artystycznych pracach i cieszę się z tego.

 

 

czego dziś słucham?

Dziś w moim sercu, domu gości jedna pieśń...
posłuchajcie a może i w Waszych sercach się ona zapisze:

Codzienność

Codzienne stylizacje bywają odmienne od tej którą pokazałam poprzednio. Na co dzień do auta, gdy jadę odwieźć synka do szkoły wyglądam znacznie inaczej. Tu rządzi sportowy styl. Zresztą od zawsze lubiłam ubierać się wygodnie.. Tzn. jeansy, leginsy...
Ale i miałam w swojej szafie jakąś sukienkę czy spódnicę. Do tej pory tak jest... Na szczególne okazje:) Do ślubu mogłam pójść w wymarzonej sukni księżniczki. I coś z księżniczki jest we mnie:) ale rzadko się ujawnia... Rzadko mam pomalowane paznokcie, rzadko jestem umalowana w pełni- tzn. rzęsy, powieki, usta... Mój codzienny makijaż to podkład i pomadka ochronna do ust. Czasami tusz do rzęs, czy kredka do oczu...
Jestem zwyczajną kobietą, żoną, mamą... Ale dobrze mi z tym, choć nie powiem ...
lubię wyglądać ładnie i elegancko. Grunt, że mojemu mężowi się podobam nie tylko od święta:)

Być mamą i być elegancką

Czy w ogóle jest to możliwe przy dwóch chłopcach?
Czy możliwe jest połączenie elegancji i wdzięku z dwójką dzieci w tle?
Nie zawsze...
A więc na co dzień jestem mamą w adidasach... A od święta do kolejnego święta zakładam inne obuwie:)

 

Moja lepsza połowa

No zakochałam się...
Kolejny raz...
W moim mężu oczywiście!
A dziś odkryłam piosenkę, która mi jak najbardziej odpowiada i opisuje mój stan zakochania w moim współmałżonku.
Już na zawsze chce być z Nim.

Wszystko co najlepsze przynosisz mi Ty
Dajesz mi radość z życia i ocierasz łzy
I już na zawsze chcę być z tobą bo
Jesteś moją lepszą połową.

 

Mijają dni i mijają z Tobą lata
I każdy dzień następny to dla mnie ważna data

Cztery nogi- czyli Ja i moja DRUGA POŁOWA:)

 

 

 

Wiosna za oknem i wiosna w domu

Gdy czuję w powietrzu zapach wiosny... Ciepłe promienie słońca, wrzawę dzieci na placu zabaw to wiem, że nadchodzi wiosna. Ach wiosna radosna...
Czekałam na nią i zaczęłam się do niej przygotowywać. Przejrzałam swoją garderobę i przeznaczyłam worek ubrań do oddania. Reklamówkę butów, z których już wyrośliśmy... A i u dzieci w szafie robi się więcej miejsca, bo z wielu rzeczy już nie będą korzystać. Jonatan skończył 2,5 roku. Ehh kiedy to zleciało... Sama nie wiem. A jeszcze część ubrań ma na 18-24miesiące... No i są za małe spodnie, bluzki.
A propo wiosny to kurtki, czapki, szaliki trzeba zmienić na lżejsze...
I ja ostatnio na dzień kobiet zaszalałam. Mąż mi sprezentował nowy płaszcz wiosenny w kolorze błękitu, buty na obcasie- hehe mama polka elegantka teraz będę:) ale adidasy też mam:) No może nie do tego płaszczyka, ale przydadzą się na wyjścia z dziećmi na plac zabaw.
A także apaszkę upolowałam:) Więc na wiosnę się wyszykowałam:)
Przez weekend nabieraliśmy sił, odpoczywaliśmy i było nam razem wspaniale. Jak to dobrze mieć męża i pobyć tylko z nim. Bo wiadomo jako pełnoetatowa mama z dziećmi jestem zawsze.
Mam "pracę" o dostępności, dyspozycyjności 24h na dobę i dlatego tak bardzo się cieszę z mini wakacji z mężem. Od 6,5 lat wychowujemy dzieci i rzadko chodzimy na randki. A przecież małżeństwo musi mieć czas dla siebie. Cieszymy się, że dziadkowie nas rozumieją i biorą w pakiecie 2 ananasków :) To taka specjalna promocja= 1 bierzesz a drugi gratis:)
W domu także pojawiła się namiastka wiosny= świeże kwiaty... Kocham to.
Dziękuję Bogu, że jest już cieplej i można korzystać z uroków nadmorskiej miejscowości.

Odrabianie prac domowych

Czy wiecie, że odrabianie prac domowych może być suuuper?
U nas tak jest. Dawid nie może się doczekać kiedy po obiadku będzie mógł wykonać pracę, jaką pani mu zadała... Ciekawe czy ten etap szybko minie? Czy pozostanie na dłużej?
W sumie takie lekcje do odrobienia to czysta przyjemność. A mi aż miło, że dziecko tak garnie się do kolorowania, pisania, wycinania.

Parapetowo

Ach jak miło patrzy się na parapet, który jest kolorowy- witaminkowy. Tęsknię za wiosną. A Wy?
Już coraz więcej owoców, warzyw mam ochotę zjadać. No i kolorowe kanapki smakują wyśmienicie:)

Kolorowo- witaminowo

Nasz deser- bo trzeba się rozpieszczać:)

 

Blondynką być

Po 3 miesiącach wybrałam się do fryzjera. Efekt pracy widać na poniższych zdjęciach:)
Wracam do blondu ...
Co Wy na to?

Królewski

Co takiego królewskiego zjedliśmy na obiad?
A otóż pana łososia :) w roli głównej.
Trochę zmian w naszym menu wprowadziłam i zaczynamy "zdrowszy" tryb życia.