U nas cały czas słuchamy jednej i tej samej pieśni
http://www.youtube.com/watch?v=CB6gekMCmsM&feature=kp
Johny bardzo lubi Alleluja i śpiewa Alelu...
Tak więc czy świeci słońce czy pada deszcz niech brzmi Bogu Alleluja.
środa, 26 marca 2014
Dziś czekała na nas niemiła niespodzianka
Rano zadzwonił do mnie telefon...
Mąż poinformował mnie, że nie ma naszego wózka na klatce...
Tak więc wózek Johnusia został skradziony...
Jeśli do jutra się nie odnajdzie, to ...
Mąż poinformował mnie, że nie ma naszego wózka na klatce...
Tak więc wózek Johnusia został skradziony...
Jeśli do jutra się nie odnajdzie, to ...
sobota, 22 marca 2014
Wiosenny weekend
Wiosenny powiew na blogu i za oknem:)
Dziś zrobiliśmy większe zakupy. Tak co by nie biegać ciągle po coś do sklepu.
Zjedliśmy obiadek i będziemy spędzać razem czas. Może i popołudniową drzemkę utniemy:)
Dziś zrobiliśmy większe zakupy. Tak co by nie biegać ciągle po coś do sklepu.
Zjedliśmy obiadek i będziemy spędzać razem czas. Może i popołudniową drzemkę utniemy:)
Wyruszamy na wycieczkę |
Hej koniku hej, jedźmy gdzieś:) |
Podrzucić Cię gdzieś braciszku?! |
Johny i Jego dino |
Jadę, już jadę, pędzę ile maszyna dała:) |
Mały bystrzak na placu zabaw |
Układanki dla małego i dużego |
Dawidek i układanka:) |
W pociągu |
W dzień wiosny pora na prace w piaskownicy |
W drodze na plac zabaw w parku |
piątek, 21 marca 2014
Szczęśliwą być
Wiosna przyszła...
Termometr wskazuje 15*C
Delikatny ciepły wiaterek...
Nowa sukienka w garderobie...
Razem w domku...
Krzyś się kuruje. A ja dzieci zabiorę niedługo na spacerek....
Wczoraj złożyłam wniosek do zerówki- tak więc od września szkoło witaj...
Mamy już dowody osobiste, więc podróże będą mogły się rozpocząć...
Pięknie jest!
Termometr wskazuje 15*C
Delikatny ciepły wiaterek...
Nowa sukienka w garderobie...
Razem w domku...
Krzyś się kuruje. A ja dzieci zabiorę niedługo na spacerek....
Wczoraj złożyłam wniosek do zerówki- tak więc od września szkoło witaj...
Mamy już dowody osobiste, więc podróże będą mogły się rozpocząć...
Pięknie jest!
wtorek, 18 marca 2014
2 miesięczny pobyt
Dziś mija równo 2 miesiące odkąd przybyłam do nowego miasta, mieszkania. Żyje mi się tu dobrze. Ciągle odkrywam coś nowego, zachwycam się urokiem morza, uprzejmością ludzi...
Jestem wdzięczna Bogu, że nas tu przysłał i umiejscowił w tym czasie.
Jestem wdzięczna Bogu, że nas tu przysłał i umiejscowił w tym czasie.
niedziela, 16 marca 2014
Co mnie nastraja pozytywnie?!
Niestety wyjazd pokrzyżował nam katar u Johnego. Cieknie mu z nosa i siedzimy w domu. Choć i tak ta wietrzna pogoda nie sprzyjałaby długim pobytom na świeżym powietrzu.
Dawcio z tatusiem poszedł do kościoła, a ja opiekuje się małym Johnym.
"Katarek" pomaga nam w oczyszczaniu noska. Pora jeszcze na inhalacje...
No i czeka nas jeszcze wypełnienie wniosku przyjęcia do szkoły Dawcia...
Pora na rozwinięcie tytułowego hasła. Pozytywnie nastraja mnie jedna z piosenek Arki Noego:
http://www.youtube.com/watch?v=8BCTNeVZbWo&list=RD8BCTNeVZbWo&index=1
Dawcio z tatusiem poszedł do kościoła, a ja opiekuje się małym Johnym.
"Katarek" pomaga nam w oczyszczaniu noska. Pora jeszcze na inhalacje...
No i czeka nas jeszcze wypełnienie wniosku przyjęcia do szkoły Dawcia...
Pora na rozwinięcie tytułowego hasła. Pozytywnie nastraja mnie jedna z piosenek Arki Noego:
http://www.youtube.com/watch?v=8BCTNeVZbWo&list=RD8BCTNeVZbWo&index=1
piątek, 14 marca 2014
Wyjazdowo
Pora na weekendowy wyjazd. Dziś więc czeka mnie pakowanie... Lubię wyjeżdżać ale nie lubię się pakować. W szczególności, że muszę myśleć co zabrać dla 3 osób.
Dziś obiadek robię szybki- danie z tuńczyka, żeby nie było dużo pracy i sprzątania po nim:)
Czeka mnie jeszcze pranie pościeli chłopców i ogarnięcie mieszkania.
Taki to już los matki polki... Brakuje mi tylko wyjść bez dzieci z przyjaciółką. Tak żeby spokojnie porozmawiać, napić się dobrej kawy czy gorącej czekolady a nawet poprzymierzać ciuszki....
Ale za tydzień mamy to nadrobić- więc cieszę się, że mam Was kochane siostrzyczki- A, J i E
Dziś obiadek robię szybki- danie z tuńczyka, żeby nie było dużo pracy i sprzątania po nim:)
Czeka mnie jeszcze pranie pościeli chłopców i ogarnięcie mieszkania.
Taki to już los matki polki... Brakuje mi tylko wyjść bez dzieci z przyjaciółką. Tak żeby spokojnie porozmawiać, napić się dobrej kawy czy gorącej czekolady a nawet poprzymierzać ciuszki....
Ale za tydzień mamy to nadrobić- więc cieszę się, że mam Was kochane siostrzyczki- A, J i E
wtorek, 11 marca 2014
Głębiej
Zachęcam do posłuchania... Ja, gdy po raz pierwszy usłyszałam tą pieśń w kościele nie mogę o niej zapomnieć i jest w mojej głowie.
http://www.youtube.com/watch?v=1m_sWJQm2fs
Zamiast szukać tego co jest na świecie. Warto szukać Boga i Jego obecności.
http://www.youtube.com/watch?v=V5Ht1cewNEg
A oto i link powyżej do polskiej wersji jaką udało mi się odnaleźć
http://www.youtube.com/watch?v=1m_sWJQm2fs
Zamiast szukać tego co jest na świecie. Warto szukać Boga i Jego obecności.
http://www.youtube.com/watch?v=V5Ht1cewNEg
A oto i link powyżej do polskiej wersji jaką udało mi się odnaleźć
Weekendowe foto opowieści
Upłynął piękny weekend
Dzień kobiet i niedziela to były piękne rodzinne dni. Byliśmy także na konferencji w kościele na temat powołania. Był to bardzo dobry czas. Dzieci też się nie nudziły, bo miały towarzystwo kolegów- Natana i Tymusia. W niedzielę Dawidek był na szkółce ze starszymi dziećmi i co z niej zapamiętał? Piłkarzyki:) No jest bezbłędny:)
Popołudnie na plaży to jest to czego nam brakowało... Piękne widoki, ciepłe promienie słońca, darmowe inhalacje- po prostu jesteśmy wdzięczni Bogu za to piękne miejsce w jakim możemy być.
Wow!
Popołudnie na plaży to jest to czego nam brakowało... Piękne widoki, ciepłe promienie słońca, darmowe inhalacje- po prostu jesteśmy wdzięczni Bogu za to piękne miejsce w jakim możemy być.
Wow!
piątek, 7 marca 2014
Jak miło...
Pogoda zaczyna nas rozpieszczać... Nigdy bym nie przypuszczała, że tak może wyglądać zima... W sumie to tak ciepłej zimy jak ta w tym roku to nie pamiętam, a już troszkę żyję na tym świecie.
Cieszymy się słoneczną i bezwietrzną pogodą. Wychodzimy na plac zabaw i spacerki.
Nareszcie mam się z kim spotykać i dni mijają mi dużo lepiej, ciekawiej, weselej.
Dziś jest otwarcie mc donalda:) Więc chyba się wybierzemy na frytki:)
No przecież dzieci zechcą... Hihi te duże bardziej niż te małe:)
Miłego słonecznego weekendu i relaksu dla wszystkich kobiet. Bo już jutro nasze święto!
Cieszymy się słoneczną i bezwietrzną pogodą. Wychodzimy na plac zabaw i spacerki.
Nareszcie mam się z kim spotykać i dni mijają mi dużo lepiej, ciekawiej, weselej.
Dziś jest otwarcie mc donalda:) Więc chyba się wybierzemy na frytki:)
No przecież dzieci zechcą... Hihi te duże bardziej niż te małe:)
Miłego słonecznego weekendu i relaksu dla wszystkich kobiet. Bo już jutro nasze święto!
środa, 5 marca 2014
1,5 roku z nami
Jak ten czas szybko leci. Jonatan jest już z nami 1,5 roku. Dzisiaj mamy takie małe święto:)
Zjedliśmy obiadek, zabawki są wszędzie... No i czekamy na tatę.
Bywało różnie- i do śmiechu i do płaczu- jednak w rodzinie siła i szczęście.
A my jesteśmy czteroosobową rodzinką:)
Zjedliśmy obiadek, zabawki są wszędzie... No i czekamy na tatę.
Bywało różnie- i do śmiechu i do płaczu- jednak w rodzinie siła i szczęście.
A my jesteśmy czteroosobową rodzinką:)
poniedziałek, 3 marca 2014
U rodzinki urodzinki Ewelinki
Ostatni tydzień był bardzo fajny. Byliśmy na grupie domowej- po raz pierwszy i jesteśmy zachęceni, by w niej uczestniczyć. Jestem wdzięczna Bogu także za nawiązywanie relacji z Agą. Nawet nie wiecie jak to dobrze mieć kontakt z ludźmi pełnymi pasji dla Boga w swoim wieku. Bóg jest dobry!
Teraz wiem, że mam się z kim spotkać i porozmawiać. Nawzajem budować i zachęcać, a także wspierać. To cudowne, że nie jesteśmy w nowym miejscu sami.
Poza tym była u nas Ewelinka i razem z nią pojechaliśmy na weekend do Gryfina. Był to miły rodzinny czas z urodzinami siostrzyczki.
Posłuchaliśmy także krótkich nauczań i chcemy szukać bardziej Boga. Skoro Bóg nas zna po imieniu, więc i my powinniśmy Go poznać po imieniu... A to wymaga czasu- relacji.
Tak jak z ludźmi budujemy relacje- poznajemy siebie nawzajem, spędzamy razem czas... Tak samo i budowanie relacji z Bogiem wymaga spędzania czasu na czytaniu Bożego Słowa, modlitwie, uwielbieniu...
Teraz wiem, że mam się z kim spotkać i porozmawiać. Nawzajem budować i zachęcać, a także wspierać. To cudowne, że nie jesteśmy w nowym miejscu sami.
Poza tym była u nas Ewelinka i razem z nią pojechaliśmy na weekend do Gryfina. Był to miły rodzinny czas z urodzinami siostrzyczki.
Posłuchaliśmy także krótkich nauczań i chcemy szukać bardziej Boga. Skoro Bóg nas zna po imieniu, więc i my powinniśmy Go poznać po imieniu... A to wymaga czasu- relacji.
Tak jak z ludźmi budujemy relacje- poznajemy siebie nawzajem, spędzamy razem czas... Tak samo i budowanie relacji z Bogiem wymaga spędzania czasu na czytaniu Bożego Słowa, modlitwie, uwielbieniu...
Urodzinki Ewelinki |
Spacer po parku |
Subskrybuj:
Posty (Atom)